Monthly Archives: Czerwiec 2018
MM1825 – miszmasz
Przekrój przez wszystko, co było do tej pory do zbierania… począwszy od klonów, drzew owocowych, bzu, mniszków, rzepaku, akacji, kwiatów polnych i lipy… Ule, które do tej pory miały nie ruszane nadstawki, czyli „słabeusze” poszły „pod nóż”. Dość powiedzieć, że są ule, które już do tej pory były wykręcone 3 razy…
mango lassi
Kuchnia z miodem – mango lassi
Wszystkie składniki wyciągamy z lodówki, więc potrawa idealnie nadaje się na obecną pogodę 🙂
Potrzebne:
– mango – 1 szt, najlepiej dojrzałe, ale nie prze-dojrzałe…
– jogurt naturalny (nie żaden tam ekologiczny, light lub coś), najlepiej jak ma napisane „gęsty”, „kremowy”, „grecki” … 1 duży kubek i 1 mały kubek
– 2 łyżki do zupy czubate miodu – najlepiej płynnego lub jeszcze wykazującego oznaki płynności
Mango obieramy ze skórki nożykiem do obierania ziemniaków (taki, co tak cienko obiera) i ścinamy wszystko, co się da ściąć do miksera przy użyciu już zwykłego noża (pestkę do śmieci).
Do miksera wrzucamy resztę składników i miksujemy około 1 min.
Smacznego 🙂
świat eksplodował
Temperatury zwariowały. Nie pamiętam roku, żeby na wiosnę temperatury były ciągle powyżej 30 stopni w ciągu dnia. Bez przerwy przez wiele dni. Tego jeszcze „nie grali”. Przyroda jakoś sobie z tym poradziła.
Jakoś = po swojemu.
Rzepak przekwitł 15 maja. Akacja przekwitła 1 czerwca. I zakwitły lipy. (lipa – lipiec… nie początek czerwca!).
Pszczoły były zmuszone ogarniać temat i niestety… stanęły na wysokości zadania… Pozbierały miód ze wszystkiego i bardzo szybko, a potem się wyroiły… Mimo wszystkich działań zapobiegających rójkom i stawaniu na głowie…
Mam nowy, lepszy plan, na przyszły rok…